Bardzo dziękuje za każdy live na których tak otwarcie i wyczerpująco odpowiedziałaś na moje pytania.
Przed kursem zastanawiałam się, czy będzie miejsce i czas na pytania i problemy tak wielu osób, a ku mojemu zaskoczeniu uczestnictwo tych ludzi okazało się niesamowitym wsparciem, tak wiele pytań i problemów innych były dosłownie skopiować z mojego życia. To naprawdę niesamowite jak tak naprawdę obcy ludzie potrafią dać sobie wsparcie i serce!
Dziękuje również, że odpowiadałaś na moje liczne zapytania oraz prośby o interpretacje snów, było to dla mnie ogromne wsparcie i wiele wnosiło w moją podróż.
Wiem, ze jeszcze sporo pracy przede mną, ale teraz już wiem, że idę we właściwym kierunku! Dziękuje Ci z całego serca za utworzenie tego kursu oraz za twoje ciepło i ogromną wiedzę.
(uczestniczka 1 edycji)
Sylwia jest bardzo empatyczną osobą, prowadziła nas delikatnie przez cały proces. Była zarazem coachem jak i przyjaciółką. Podobała mi się forma warsztatów, z częścią poznawczą, w której były pytania pomocnicze, wymiana z innymi uczestnikami na grupie facebookowej, tu można było zadać Sylwii konkretne pytanie dotyczące swojej osoby, przez co warsztaty stawały się bardziej indywidualne i spotkaniami live na facebooku, w których omawialiśmy interesujące nas kwestie.
Przez całe warsztaty czułam się bezpiecznie i dostawałam potrzebne mi wsparcie od Sylwii i grupy.
Dzięki Sylwii uświadomiłam sobie, że toksyczność jaką przeżyłam w dzieciństwie oznaczała dla mnie jako dziecka konieczność rezygnacji z moich potrzeb i tłumienie emocji z tym związanych.
Zrozumiałam jak działają moje schematy w dorosłym życiu, że wynikają one z matczynej rany, z rany odrzucenia. Dzięki warsztatom nauczyłam się stawiać granice innym i patrzeć na siebie z empatią. Miałam na pierwszy rzut oka normalną rodzinę, nie było pijaństwa i bicia. Ale od zawsze czułam pustkę w sobie, nie żyłam własnym życiem, spełniałam tylko oczekiwania i aspiracje innych…” (uczestniczka warsztatów)
“Na warsztaty do Sylwii trafiłam, znając ją wcześniej z YouTube i indywidualnych sesji. Chciałam ‘przyspieszyć’, usystematyzować, ‘rozwiązać’ problem matczynej rany – tak mówił rozum. Moje Serce lgnęło do tych warsztatów ze względu na sama Sylwię – jej ciepło, delikatność i wrażliwość urzeka moją wewnętrzną małą dziewczynkę.
Mówiąc szczerze na początku, nie wiedziałam jak to będzie wyglądało w szczegółach. Znałam ogólny plan i zarys warsztatów, bałam się jednak, ze szybko poczuję się jedną wśród tłumu, jak to miało miejsce w innych warsztatach on-line, w których wcześniej kiedyś uczestniczyłam u innych osób.
Tym razem tak nie było. Sylwia stworzyła nam prawdziwie rodzinną, przyjazną przestrzeń, byśmy mogli dotknąć tego bolesnego i trudnego zagadnienia. Czułam się zaopiekowania, rozumiana i wspierana przez całe 10 tygodni kursu. Myślę, ze to dzięki tej atmosferze i wsparciu Sylwii, wreszcie zaczął powstawać w mojej wyobraźni i odczuciach wzór mojej idealnej matki – tej której zabrakło w chwilach trudnych z mojego dzieciństwa. Wcześniej próbowałam, ale było to dla mnie zbyt nieuchwytne. Teraz, mimo ze wciąż nie mam przerobionej całości materiału z warsztatów (idę swoim tempem, nie spiesząc się bo wiem, ze w razie potrzeby wciąż mam wsparcie grupy na FB), potrafię się zatrzymać w momentach ‘dyskomfortu’ (napływu złości, smutku, zazdrości) i zrozumieć co jest z aktualnej sytuacji, a co jest stare, nie moje…
To niby niewiele, ale jakże wiele! Właśnie w takich momentach, czuję jak blisko mam koło siebie wewnętrzną matkę, którą udało mi się odnaleźć dzięki tym warsztatom.
Wiem, ze jeszcze wiele przede mną, bo np. stawanie za sobą w relacji z biologiczną matką wciąż mi się nie udaje na tyle, na ile bym chciała, ale wiem też jak wiele zmieniło się w moim życiu dzięki warsztatom. Trudno to wyrazić w kilku słowach – wewnętrzny spokój, poczucie bezpieczeństwa i jakaś wewnętrzna miłość do samej siebie towarzyszy mi teraz częściej i lepiej, łatwiej mi z tym żyć. Dziękuje Sylwia. Przytulam serdecznie.”
(M.)
“Jestem tak bardzo wdzięczna Sylwii za wspólną pracę, że trudno mi to wyrazić słowami. .
Przeszłam naprawdę wyboistą drogę i nie wiem, jak bym to zniosła, gdyby nie obecność i wsparcie Sylwii..
W pewnym okresie była jedyną osobą, której mogłam powiedzieć o tym, co przeżywam. Tylko jej byłam pewna, że mnie zrozumie.
Sylwia cały czas wierzyła we mnie i obdarzyła ogromnym zaufaniem, jakby od razu wiedziała, że sobie poradzę. Gdy nie jeden specjalista by spanikował i zalecił jakieś leki czy pobyt na oddziale zamkniętym..
Sylwia nigdy nie pospieszała, nie wyciągała na siłę z “dołka”, zawsze dawała przestrzeń i czas, na to, co się pojawia. Pomogła mi przejść świadomie przez depresję, pożegnać części mnie, które potrzebowały umrzeć i ani razu we mnie nie zwątpiła.
Była też dla mnie nie ocenionym wsparciem w trudnych dla mnie wydarzeniach i podarowała mi to, czego zabrakło w moim domu rodzinnym. W efekcie naszej wspólnej pracy dokonało się wiele zmian nie tylko we mnie, ale i w zachowaniach osób w moim otoczeniu (bez ich czynnego udziału).
Dziękuję Ci Kochana za wszystko, co wniosłaś w moje życie. Za to, że byłaś ze mną. Za Twoją szczerość i cierpliwość do mnie, do mojego pędu, presji i splątania, chaosu, który przeważnie królował w mojej głowie 😉 nigdy nie dałaś mi odczuć, że coś jest ze mną nie tak 😉 Z serca, z duszy polecam pracę z Sylwią.”
(S.)
“Trudno wyszukać mi odpowiednie słowa żeby wyrazić moją wdzięczność do Sylwii za podróż którą odbyłem w głąb siebie, za drogę którą przeszedłem, drogę po której Sylwia prowadziła mnie nawigując przez meandry mojej psychiki z finezją, wyczuciem I wielkim szacunkiem! Cudowna, głęboka przygoda odkrywania siebie, zakamarków I miejsc o których nigdy nie miałem pojęcia bądź były dla mnie niedostępne- Sylwia zawsze wiedziała jak je otworzyć I rozświetlić Światłem którego potrzebowały… Wiele wylanych łez i cudowne “powroty do siebie”, odnajdywanie dawno zagubionych puzzli mojej osobowości i układanie ich, piękne chwile uwolnienia i uczucia “powrotu do domu”…. Tulenie wewnętrznego dziecka I uśmiech, wreszcie dawno nie widziany uśmiech na Jego twarzy. Polecam całym swoim Sercem, Sylwio dziękuję Ci, czuje jak moje Życie zaczyna się zmieniać, to cudowne uczucie spokoju w Sercu.”
(Andrzej)
“Na początku do Kursu samoopieki podchodziłam łagodnie że zainspiruje się wskazówkami jak o siebie dbać. Z tygodnia na tydzień kurs coraz bardziej mnie poruszał. Dotykał moich bardzo delikatnych obszarów emocji i uczuć. Jestem pod wrażeniem jak Sylwia bardzo fachowo podchodzi do tematów. Zagadnienia są bardzo kompleksowe nawet do pracy terapeutycznej i transformacji schematów jak siebie widzę, uzdrawiania dzieciństwa. Wsparcie podczas kursu ze strony Sylwii i innych kobiet było bardzo utulające. Polecane książki i inne nagrania poza kursem dały mi materiał na dalszą pracę z moim wewnętrznym dzieckiem że sobą Jestem bardzo wdzięczna i chylę czoła za poziom.”
(Paulina Monika Witaszczyk)
“Do zapisywania się na kurs Samoopieki skłoniła mnie ciekawość i zaufanie do metod pracy Sylwii. Spodziewałam się ‘głaskania po głowie’ i mówienia ‘cacy cacy’… a tu zastałam ciężką pracę z własnymi przekonaniami, które mi wpojono przez lata, z barierami, które wciąż mnie powstrzymują, by być dla siebie łagodną i wspierającą, by nie gonić za wzorcem wyrytym przez rodziców i społeczeństwo, a być sobą autentyczną, ze słabościami i wadami. To wcale nie jest łatwe! Myślę jednak, że warto było! Mimo, że nie byłam w stanie zrobić wszystkiego w ciągu 5 tygodni trwania kursu, widzę jego rezultaty. Widzę, na co muszę zwrócić uwagę, by dbać o siebie na wielu płaszczyznach.
“Kurs dał mi konkretne narzędzia i rozwiązania do ustalenia mojego planu samoopieki. Morze inspiracji w postaci książek. Przyszłam by nauczyć się dbania o siebie, a wyszłam z czymś o wiele większym. Zaskoczyła mnie jakie emocje wzbudza temat samoopieki, sięga do relacji z mamą, bezsilności. Jak głęboki to proces zmiany, by zająć się sobą. Sylwia jasno określa co i kiedy robimy, żeby nawet zapracowana mama mogła znaleźć przestrzeń na materiały.
“Szczerze polecam kurs radykalnej samoopieki, ale także prowadzenie przez Sylwię. Czuć że robi to ze szczerością i prawdą. Bez udawania, przyjmuję cię taką jaka jesteś i to jest piękne bo tego najbardziej nam wszystkim brakuje. Dziękuję ci za to wszystko co daje od siebie z taką lekkością “
“Bazując na swoim doświadczeniu szczerze polecam Sylwię osobom, które marzą o poznaniu siebie, szczególnie tych bolesnych i zagraconych zakamarków duszy. Wydaje mi się, że to co najbardziej doceniam w pracy z Aurorą to:
– autentyczność – nie widzę tu pozy, grania, widzę ogrom pracy włożonej w swój rozwój i szczerość w przyznawaniu się do słabości
– ogromna uważność – podczas sesji czuję że jest ze mną tu i teraz – niemalże bez rozproszeń
– pokora wobec życia, siebie samej a także innych ludzi
– brak oceniania, akceptacja i szacunek, zarówno do mnie jak i w wyrażaniu się o innych – również tych, którzy mnie skrzywdzili
– ciepła, wrażliwa na piękno osobowość z dużą dawką inspirującej radości i odwagi, twardo stąpająca po ziemi i zdecydowanie godna zaufania.
Mogłabym tak więcej ale wyszedłby hymn pochwalny… 🙂 Dzięki sesjom z Aurorą zrozumiałam, że mogę być szczęśliwą osobą dopiero gdy w końcu zobaczę kim w ogóle jestem. Potwierdziła się sensowność mojego nieustannego pragnienia poznania siebie samej, pokochania swoich słabości i otwarcia się jednakowo na nędzę, ból jak i przepych mojego wnętrza. Na jednej z sesji opowiedziałam Sylwii sen, który ona zinterpretowała. Ta interpretacja była dla mnie tak wzruszająca i tak bardzo trafiła w sedno moich pragnień, że nie potrafiłam opanować łez będąc już nawet po sesji. Mimo, że pracuję już od kilku dobrych miesięcy czuję że zrobiłam za mało, że ten proces powrotu do siebie idzie mi bardzo opornie i leniwie.
A jednocześnie czuję, że nie jestem już taką samą osobą, zmiany zaszły i wierzę że są nieodwracalne. Trudne rozmowy zostały przeprowadzone i niewygodne pytania zadane. Mnóstwo wątpliwości, brak odpowiedzi na większość zagadek tylko motywują buntowniczą część mojej osobowości do szukania prawdy o sobie i moich najbliższych. Niektórzy wierzą, że wystarczy wybaczyć tym co skrzywdzili, by poczuć się lepiej i zostawić przeszłość za sobą. Ja wierzę, że jest to nie jest to możliwe bez przyjrzenia się sobie w dzieciństwie – tej najczystszej, pierwotnie cudownej i niczym nie skażonej istotce – która wciąż pamięta i przeżywa ból najróżniejszych krzywd. Wierzę, że większość trudnych sytuacji, których teraz doświadczam jest po to, bym mogła wrócić do tej małej dziewczynki i pomóc jej przeżyć ponownie to, czego wtedy nie mogła sama udźwignąć.
Właśnie dzięki Sylwii i innym odważnym osobom mogę dać sobie wsparcie, czas i miłość, których tak bardzo kiedyś zabrakło. Powodzenia wszystkim, którzy wchodzą na tą drogę.”
(Monika)
“Na Pomoc terapeutyczną zdecydowałam się zaraz po tym jak zaszłam w nieplanowaną ciążę. Był to tez okres w moim życiu gdzie świeżo uświadomiłam sobie przez różnorodne książki i nagrania Magdaleny Szpilki na YouTube jak bardzo myliłam się myśląc, że miałam szczęśliwe dzieciństwo, bo dach nad głową, wakacje za granicą, czy bluza z adidasa.
“Spokój i ciepło, które biły od Aurory, gdy oglądałam jej filmiki sprawiły, że to do niej zwróciłam się z prośbą o moją pierwszą sesję online. Czułam, że moje wewnętrzne Dziecko potrzebuje właśnie takiej cudownej energii. I była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. To prawda, że słuchając intuicji dostaniemy to, czego potrzebujemy. I ja dostałam to podczas sesji z Sylwią…. zrozumienie, wsparcie, ogromne poczucie bezpieczeństwa. Sesja z Sylwią była początkiem mojej wspaniałej podróży. Dzięki temu spotkaniu przełamałam w sobie ogromny strach przed mówieniem głośno o swoich krzywdach, bo zostałam WYSŁUCHANA. Poczułam się wysłuchana, zrozumiana i otulona cudowną aurą. Dzięki temu moje wewnętrzne dziecko zaczęło wierzyć, że chcę dla niego dobrze, bo szukam dla niej pomocy, a ONO tę pomoc otrzymuje.”
(Iwona Lila)
“Aurora jest osobą niepowtarzalną. Turbo empatyczną. Sesje z nią okazały się strzałem w 10 choć bywało (i dalej bywa) cholernie ciężko. Nie sposób opisać przebiegu takiej sesji, wjazd w swoją psychikę z przewodnikiem Aurorą jest dla mnie totalnie uczuciowym doznaniem i wydaje mi się, że nie ma takich słów w słowniku języka polskiego, żeby to opisać.
Ale wiem, że na pewno każdemu człowiekowi przydałby się taki kontakt z samym sobą. Dla dobra tej ludzkości.
Dzięki Aurorze mogę śmiało powiedzieć, że jestem dobrą matką. A to dopiero początek mojego odkrywania siebie.
Polecam Aurorę i dziękuję jej za ciągłą współpracę i czekam na więcej . Każda sesja jest wyjątkowa ❤️ I jedyna w swoim rodzaju.
Podpisuje się pod tym całym sercem.”
(Danka / Cruella Demon/ Daria Michalak)
“Bardzo dziękuję Ci za towarzyszenie mi w spotkaniu z wewnętrznym dzieckiem. Dla mnie sam proces był emocjonującym i bolesnym przeżyciem. Twoja dyskretna ale i “pełna” obecność dawała mi wsparcie i poczucie bezpieczeństwa. Czułam Twoją empatię i czułam się swobodnie, bo dawałaś mi uwagę oraz szacunek dla tego co przeżywam. Bardzo się cieszę, że to właśnie Ty byłaś wtedy ze mną.”
(Izabella)
“Dziękuję Ci Sylwia, że mogłem uczestniczyć w sesjach z Tobą. Dzięki sesjom z Tobą moje życie uległo diametralnej zmianie.
Jesteś bardzo ciepłą osobą, ale przede wszystkim masz niesamowity dar dostrzegania ważnych problemów w niuansach.
Dzięki Tobie nauczyłem się pracować ze swoim wewnętrznym dzieckiem, a to wpłynęło bardzo pozytywnie na rozwiązanie moich problemów. Chciałbym polecić pracę z Sylwią wszystkim którzy potrzebują pomocy w znalezieniu drogi do zmian w swoim życiu. Przez prawie 20 lat szukałem sposobu na pozbycie się lęków które we mnie tkwiły. Próbowałem różnych technik, byłem pod opieką psychologa, potem psychiatry. Wszyscy oni mi mówili że bardzo dobrze sobie radzę ze swoim problemem, że jestem jego świadomy. Ale co z tego że byłem świadomy skoro problem nadal we mnie tkwił!? Dzięki sesjom z Sylwią moje leki już mnie nie gnębią. Jestem innym człowiekiem. Jeszcze raz chciałbym Ci serdecznie podziękować za twój ciepły głos, twój spokój, ogromne zaangażowanie i przeprowadzenie mnie przez niełatwą drogę dotarcia do wewnętrznego dziecka.”
(R.)
“Gorąco polecam pracę z Aurorą! Już po pierwszej sesji czuję się tak jakby mi ktoś 10kg z ramion ściągnął. Jedną z rzeczy, które sobie uśmiadomiłam było sobie skąd wzieło się u mnie poczucie bycie ‘innej, niezrozumianej, dziwnej” , które towarzyszyło mi całe moje życie. Jaka to ogromna ulga dowiedzieć się po tylu latach, że jest z Tobą wszystko wporządku! Uff!! :)) Aurora poleciła również ćwiczenia do robienia w domu, są super! Przepracowałam złość w stosunku do ojca i… MAGIA… ramiona, które miałam bardzo zaokrąglone do przodu (od tego emocjonalnego ciężaru) po prostu mi się wyprostowały – od tak! Nawet chodzenie regularnie na yoge nie przynosiło efektów, a tu proszę… 🙂 Serdecznie polecam wszystkim pracę z otwartą i życzliwą Aurorą. Pozdrawiam”
“Dziś dostałam coś pięknego coś niesamowitego. Coś co wywołało u mnie szybsze bicie serca ogromne emocje i najważniejsze- łzy, których tak bardzo mi brak. Ten obraz jest dla mnie ważny pokazuje mi co mogę otrzymać jeśli otworzę się, otworzę się na siebie. Czasami myślę że jak coś zatrzymam dla siebie nic nie powiem nic nie pokażę, to będzie lepiej. Obraz pokazał mi że wcale tak nie musi być, że jednak lepiej jest czasem coś wydusić z siebie, pokazać innym co czuję, jaka jestem, jaka chciałabym być. Nie udawać, być sobą robić co czuję i uważam za słuszne. Dziękuję Sylwia że wydobyłaś to ze mnie, że zobaczyłaś mnie.”
(Uljana)